Jestem osobą nałogowo prostującą włosy, dlatego kiedy moja ostatnia prostownica po długiej eksploatacji odmówiła już posłuszeństwa, od razu odpaliłam komputer w poszukiwaniu jej następczyni. Na zakup prostownicy BaByliss ST389E zdecydowałam się przede wszystkim dlatego, że znam już urządzenia tej marki i jestem zdania, że oferują naprawdę solidną jakość za rozsądną cenę. Z przyjemnością mogę stwierdzić, że nie zawiodłam się na BaByliss i tym razem.

BaByliss ST389E – recenzja

Oczywiście wygląd w przypadku prostownicy nie jest przecież jej najważniejszą funkcją, ale powiedzmy to sobie szczerze – przyjemniej jednak korzysta się z ładnych rzeczy. Prostownica BaByliss ST389E jest porządnie wykonana, prezentuje się bardzo stylowo i – co ważne – jest lekka i poręczna. Posiada także przydatną funkcję blokady płytek, dzięki czemu naprawdę nie zajmuje wiele miejsca i nie ma problemu z przechowywaniem jej. Sporym ułatwieniem jest również obrotowy przewód, który eliminuje konieczność uciążliwego przerywania stylizowania i wyłączania prostownicy, aby odkręcić kabel.

Test prostownicy BABYLISS ST389E

Zacznijmy od tego, że prostownica bardzo szybko się nagrzewa, więc błyskawicznie można przystąpić do pracy. Urządzenie jest intuicyjne, posiada 6 ustawień temperatury oraz funkcję jej utrzymania. Moc tego sprzętu jest naprawdę zadowalająca, więc tym bardziej cieszy zastosowanie przez producenta powłoki Diamond Ceramic, która zapewnia włosom dodatkową ochronę. Bardzo polubiłam się również z szerokimi płytkami ceramicznymi, dzięki którym proces prostowania przebiega łatwiej i szybciej. BaByliss ST389E dostaje ode mnie także duży plus za chowany grzebień, który usprawnia rozczesywanie. Na pewno warto wspomnieć też o możliwości prostowania włosów zarówno na sucho, jak i na mokro.

Prostownica posiada również funkcję jonizacji, która zapobiega zniszczeniu i przesuszeniu włosów podczas stylizacji. Wszystkie te udoskonalenia sprawiają, że nie trzeba wielokrotnie przeciągać prostownicą po tym samym paśmie, żeby je wyprostować, jak to czasami niestety bywa. Z BaByliss ST389E włosy prostuje się naprawdę błyskawicznie, a przy tym nie trzeba się obawiać ich zniszczenia – nie ma szans na przesuszone włosy, czy tzw. „siano”. Łatwo ułożyć też pożądaną fryzurę, a i z zakręceniem loków poradziła sobie bardzo dobrze. Dzięki wspomnianej już funkcji prostowania mokrych włosów można także zaoszczędzić trochę czasu, jeśli bardzo się spieszymy.

Ostateczny werdykt

Podsumowując, test prostownicy BaByliss ST389E wypadł u mnie zdecydowanie pozytywnie i mogę ten model z czystym sumieniem polecić każdemu, kto szuka porządnej jakości w przystępnej cenie. Patrząc na ilość pozytywnych opinii w Internecie, nie tylko ja uważam, że jest to dobra inwestycja. Ta prostownica jest poręczna, wygodna w użytkowaniu, ma szereg przydatnych funkcji i – przede wszystkim! – szybko i bez zarzutu prostuje włosy, nie niszcząc ich. Jeśli więc zastanawiasz się nad zakupem prostownicy, to na pewno warto dać szansę BaByliss ST389E.