Głośnik JBL GO 3 był jednym z bardziej wyczekiwanych produktów wśród miłośników mobilnego słuchania muzyki w 2020 roku. Czy udało się jednak sprostać oczekiwaniom klientów? W końcu poprzednia generacja to legendarny głośnik JBL GO 2, który zawiesił poprzeczkę niezwykle wysoko. Celem recenzji tego urządzenia jest udzielenie odpowiedzi na pytanie, czy warto zaopatrzyć się w przenośne głośniki, nie tylko podczas wakacyjnych podróży, ale także jako alternatywę do użytku domowego.

Jak prezentuje się JBL GO 3?

Pierwsze, co rzuca się w oczy po wyjęciu głośnika z opakowania to opływowy kształt samego urządzenia. Bryła przestała już być kanciastą, dzięki czemu głośnik wygląda o wiele nowocześniej. Zrezygnowano również ze starego typu kabla USB na rzecz chętniej używanego obecnie USB typu C. Wykonany jest on w całości z materiału znanego chociażby z droższych urządzeń od JBL. Głośnik jest miły w dotyku, a zastosowana na spodzie guma zabezpiecza go przed samoczynnym przesuwaniem się podczas odtwarzania muzyki. Podobnie jak wcześniejsze głośniki z serii GO, najnowszy model jest w pełni odporny na kurz, a także wodoodporny na poziomie IP67. Dodatkowo, zastosowano w nim wodoodporną membranę wokół gniazda USB, co zabezpiecza urządzenie również przy otwartym porcie. Zastosowana 4,2 watowa membrana czyni go dodatkowo najmocniejszym w historii serii. Posiada także uchwyty umożliwiające swobodne przyczepienie go, np. do elementów odzieży lub plecaka.

JBL GO 3 test dźwięku, czyli to, co w głośnikach najważniejsze

To, co jako pierwsze zaskakuje po włączeniu głośnika, jest bardzo dobrej jakości bas. O ile jego brak był głównym minusem w JBL GO 2, tak tutaj jest on niezwykle głęboki i dobrze słyszalny. Jeśli chodzi o najnowszy model z tej serii, to opinie użytkowników posiadających także JBL Clip 3 sugerują, że jest on nawet lepszy niż w droższym urządzeniu tej samej firmy. Tony wysokie są na poziomie zbliżonym do tych, znanych chociażby z wcześniejszej generacji. Nie pozostawiają więc niczego do życzenia i będą odpowiednie nawet dla największych melomanów. Urządzenie JBL używane będzie zapewne głównie w plenerze, a co za tym idzie, istotne jest, aby dźwięk słyszalny był na jak największym obszarze. Recenzowany model pozwolił na komfortowe słuchanie muzyki nawet z kilkudziesięciu metrów, co jak na tak małe urządzenie, jest wynikiem o wiele wyższym niż przeciętny. Zasięg Bluetooth, w jakim JBL GO 3 łączy się z urządzeniem, nie tracąc przy tym sygnału, wynosi ponad 50 metrów. Jest zatem całkowicie wystarczający do codziennego użytkowania. Maksymalna zarejestrowana głośność przekraczająca 90 decybeli również może robić wrażenie, jak na tak kompaktowe urządzenie. Dla porównania, większość głośników z tej półki cenowej rzadko osiąga wynik przekraczający 85 decybeli.

JBL GO 3 – mały głośnik z potężnym basem

Wszystko wskazuje na to, że JBL GO 3 spełnił pokładane w nim nadzieje. Rozwija on to, co dobre z poprzedniej generacji, dodając od siebie to, czego najbardziej w niej brakowało. Po prostu wygląda i brzmi lepiej od poprzednika, co już samo w sobie powinno być wystarczającą rekomendacją skłaniającą do jego zakupu.