Bardzo długo szukałam żelazka idealnego. Moje poprzednie dwa modele były całkiem niezłe, ale zawsze brakowało mi w nich jakiejś funkcji. Po zepsuciu się ostatniego żelazka postanowiłam kupić coś lepszego i zdecydowałam się na Tefal Ultimate Pure fv9865e0. To był strzał w dziesiątkę!

Niesamowita moc urządzenia

Po pierwsze, sprzęt ma aż 3000W, więc nagrzewa się w dosłownie kilka sekund, a podczas prasowania jest cały czas gorący, co nie zawsze jest standardem. Moje poprzednie żelazka bardzo często w trakcie prasowania musiały się „dogrzewać” kilka razy, co spowalniało pracę. Tutaj nie ma o tym mowy. Żelazko jest cały czas w gotowości, a praca z nim to sama przyjemność. Kolejną ważną dla mnie kwestią był wyrzut pary i to właśnie on przesądził o wyborze Tefal Ultimate Pure fv9865e0. Recenzja, jaką przeczytałam na jednej ze stron mówiła o tym, że uderzenie jest bardzo mocne. I jak się okazało, jej autor miał rację w 100%. Jeśli dobrze pamiętam, siła uderzenia to aż 250g/min, co Żelazko Tefal Ultimate Pure FV9865E0jest naprawdę odczuwalne. Dzięki niej, bez problemu można uporać się z zagnieceniami nawet na najbardziej opornych materiałach.

Niezawodna para

Kolejną funkcją, która naprawdę mi się podoba, jest to, że ilość pary wodnej jest dobierana automatycznie dzięki systemowi Automatic Steam. Jest to coś, co znacząco ułatwia pracę, ponieważ nie trzeba się zastanawiać, ile pary jest potrzebne na konkretny materiał. Wystarczy, że ustawię temperaturę żelazka, a ono samo dostosuje resztę. Jestem też zakochana w funkcji Anti-Drip, która chroni ubrania przed zachlapaniem. Bardzo często w żelazkach można spotkać problem kapania wody z miejsc, z których wydostaje się para. Niestety, czasami zostawia to plamy, co psuje całą pracę. Dlatego, chcąc uniknąć tego problemu, wybrałam żelazko Tefal Ultimate Pure fv9845e0. Opinie na temat tej kwestii były jednoznaczne- z tym żelazkiem nie trzeba się o to martwić! Użytkuje ten model już kilka miesięcy, a jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się zachlapanie koszuli czy sukienki, dlatego mogę uznać, że funkcja spełnia swoją rolę.

Solidne wykonanie

Muszę też wspomnieć o tym, że żelazko jest zrobione z bardzo dobrej jakości materiałów. Nic w nim nie trzeszczy, nie skrzypi, ani nie odpada. Moje wieloletnie zaufanie do marki sprawiło, że wybrałam właśnie żelazko Tefal Ultimate Pure. Cena sprzętu w moim odczuciu jest bardzo atrakcyjna w porównaniu do jakości. Dodam jeszcze, że sama stopa żelazka jest bardzo śliska, przez co nie trzeba wkładać dużo siły w to, aby sunęło ono po tkaninie. W zasadzie praca robi się sama- model ten jest na tyle poręczny, że można nawet sterować żelazkiem przy pomocy jednego palca. Duży zbiornik na wodę jest bardzo wygodny, bo nie muszę co chwilę dolewać jej, gdy do wyprasowania mam większą ilość ubrań. Dodatkowo jeszcze nie zauważyłam, żeby zbierał się w nim kamień, myślę, że to dzięki filtrowi, przez który przepuszczana jest woda.

Podsumowując- to żelazko to naprawdę świetny wybór! W końcu prasowanie nie jest przykrym obowiązkiem, a przyjemnością!