Golarka do ubrań Severin CS 7976: recenzja

Ta golarka do ubrań Severin była tym, czego szukałem, bo potrafiła odnowić i odświeżyć nawet najbardziej wymiętoszony i zmechacony sweter na ziemi, którym był sweter od mojej babci. Zrobiła go własnoręcznie i bardzo mi się spodobał, niestety miał tendencje do strasznie szybkiego tracenia świeżości: bardzo szybko zaczął się mechacić, ale to nie wszystko, bo niektóre jego fragmenty potrafiły się nawet (tak, nie żartuję) zasupłać! Myślałem, że będzie do wyrzucenia, ale wtedy z pomocą przyszła mi golarka do ubrań, czyli Severin CS 7976.

Powiem więcej: golarka Severin CS 7976 nie tylko radzi sobie świetnie z grubym wełnianym swetrem, ale sprawdza się również do oczyszczania ze supłów i kulek wielu różnych tkanin. Golarka posiada bardzo dobry system ostrzy, które nie niszczą materiału, w żaden sposób go nie naruszają, a szybko i sprawnie pozbawiają go niechcianych fragmentów włókien i to nawet takich, które z trudem można byłoby usunąć bez pomocy tego małego, acz skutecznego urządzenia. Zasilana jest na baterie, co jest dodatkowym udogodnieniem. Pojemnik na usunięte elementy jest oczywiście wyjmowany, a do tego posiada specjalną nakładkę do tkanin wełnianych, dlatego bez obaw możemy ją na nich stosować.

Bateria starcza na bardzo długo, a sama golarka jest bardzo wytrzymała i nie ulega awariom. Nigdy mi się nie zdarzyło, by uszkodziła jakikolwiek rodzaj ubrania, czy to swetra, czy koszuli flanelowej, a przyciskałem golarkę solidnie, bo niektóre bluzy tego wymagały. Golarka zacięła się może dwa razy, może trzy, ale tylko z tego powodu, że zbyt późno zorientowałem się, że pojemnik na odpadki jest już zapchany kłaczkami. Przy regularnym opróżnianiu i czyszczeniu urządzenia nie musimy w ogóle się obawiać, że cokolwiek się zatnie.

Severin CS 7976 ma bardzo dobre opinie i wcale mnie ten fakt nie dziwi, zresztą cena też jest konkurencyjna, bo za tak dobrą jakość ostrzy nie płacimy wcale wiele. Myślę, że to niezbyt duży wydatek, a szafę można tak odświeżyć, że nawet swetry, które dawno temu powinny były zostać wysłane w zapomnienie, zyskują nowe życie. Wystarczy tylko trochę nad nimi posiedzieć z golarką i mamy wręcz piorunujący efekt.

Golarka z powodzeniem radzi sobie z takimi materiałami jak wełna, bawełna, materiały syntetyczne w postaci włókien poliestrowych. Nie tylko zresztą do ubrań się nadaje, ale również do oczyszczania niezbyt grubych dywanów z kłaczków, bo producent tak pomyślał sobie ten model, by można nim było oczyszczać większe powierzchnie wełniane. Jest to możliwe, gdyż powierzchnia goląca tej golarki jest nieco większa niż w przypadku standardowych modeli, dzięki czemu lepiej radzi sobie nie tylko z dużą zmechaconą powierzchnią, ale także z większymi supłami i kulkami materiału, które bez problemów usuwa.

Naprawdę nie wiem, co mógłbym jeszcze dodać, ale korzystałem z wielu różnych golarek, więc mam, że się tak wyrażę, z nimi do czynienia na co dzień, gdyż straszny ze mnie pedant. Ta sprawdza się świetnie!